Nuda kompletna, nic się w filmie ciekawego nie dzieje, dialogi to bełkot. Po co kręcić film kiedy nie ma się nic do powiedzenia i nie ma się ciekawej historii ? Cały film to łażenie z kamerą po Paryżu i bełkotanie o bzdurach. Co ciekawe każde takie łajno znajdzie swoich amatorów. Półtorej godziny stracone z życia. Lepiej byłoby w tym czasie powyglądać przez okno i pooglądać przejeżdżające samochody. Może w latach sześćdziesiątych dało się to oglądać, ale obecnie film ten nadaje się tylko do usypiania jakby ktoś miał problemy ze snem. Dotrwałem do końca tylko żeby zaliczyć to nędzne dzieło.