zycie jest gowniane z tego chyba niektorzy zdaja sobie sprawde a nauczyciele tacy jak Robin sa tepieni przez debilne spoleczenstwo...bo przeciez nie wolno samodzielnie myslec...wszystko trzeba robic masowo...nie wybijac sie i przypadkiem nie myslec odmiennie...swietny film!!!
PS: Nie zgadzam się ani z anetką, ani z petką czy jakoś tam!
Może i ma on dość prostą fabułę, jednak właśnie to jest w nim najlepsze! Niby taki prosty, a jednak głęboki! fak ju meni co się zgadzają z anetką!
Maxymalny film dla maxymalnych ludzi! Trochę śmieszy trochę wzrusza, jest to jeden z najlepszych filmów Robina Wiliamsa!
wspaniały film oddziałujący do głębi, pozwalający odkryć nowe rejony własnego wnętrza, scenariusz godny uznania, odtwórcy ról , także
Ekscentryczny profesor John Keating wnosi w szacowne mury ekskluzywnej uczelni ducha poezji, miłości życia i samodzielnego myślenia. Zainspirowani przez niego chłopcy odnawiają Stowarzyszenie Umarłych Poetów - sekretny związek, w którym odkrywają piękno zapomnianych utworów, a także prawo do marzeń, wolności i...
Doskonały film Petera Weir'a. Jak zwykle tajemniczy, wyciszony, a jednocześnie niosący w sobie mnóstwo ekspresji. Wydaje mi się że właśnie w tym filmie Weir zbliża się do poetyki filmów Marczewskiego ( jeśli ktoś woli może być odwrotnie, Marczewski zbliżał się swoimi obrazami do tegoż obrazu Weira, choć tamte powstały...
więcej
Rezyserowi udalo sie nie przekroczyc cienkiej granicy oddzielajacej kicz od wzruszajacego filmu.
Ogladam go jak jestem zdolowana, nie wierze ze jakies moje plany kiedys sie spelnia. Mimo tragicznego finalu daje nadzieje, pobudza do dzialania!
Cos dla młodych zbuntowanych. Film opwiada o wolnosci i buncie. Porusza sprawy, na ktore w zyciu nie zawsze jest miejsce, takie jaki piekno czy poezja.
A Robin Williams jest w tym filmie po prostu fenomenalny!
Film ma wg mnie jednego minusa - budzi w czlowieku (uczniu) marzenie o nauczycielu, jakiego nie ma - wolnym,...
Bardzo mądry film. Co prawda bardzo nie lubię Robina Williamsa, ale to jedyny film w którym jest strawny, a wręcz można go polubić.
Film ten to arcydzieło jedyne w swoim rodzaju. Oglądałem go wiele razy i za każdym następnym odczuwam uważam, że jest coraz wspanialszy.
Film ktorego sie dlugo nie zapomina, po wyjsciu z kina. Po prostu piekny. Kiedy pojawily sie napisy wszyscy dlugo siedzieli nieruchomo na fotelach. Jeden z nielicznych filmow, na ktorych zdarzylo mi sie uronic lezke. I sie tego nie wstydze.
co wy ludzie widzicie w tym filmie? cały jego aryzm no NUDA NUDA NUDA I BUJDY WYSSANE Z PALCA! A problematyka jest na poziomie typowego ograniczonego reżysera amerykańskiego, który myśli że wystarczy na koniec kogoś uśmiercić żeby nadać filmowi sens i dramaturgię. Litości! ten film jest UNWATCHABLE!!!!!!!!!